Wilkołaki

Chocolaté · Gość

Ogólna dyskusja na temat wilkołaków. Mnie to wkurza jak wilkołaki chodzą Rolling Eyes

brzós

Faktycznie, to że łażą po ulicy jest wkurzające. Ale jak sim zamienia się w wilkołaka to jest tak mrocznie!

Chocolaté · Gość

Hmm... do mojej simki przyszła taka inna simka, która w dzień była wilkołakiem!

brzós

Chocolaté · Gość

Ale ja nie mam takiej karnacji Ha!

brzós

Czoko, po wpisaniu boolPropa (zwanego magicznym kodem ;P) i w trybie tworzenia rodziny kliknąć shift + e czy n, można chyba w gwiazdce mieć taką karnację.
Poza tym hacki itp...
Rok temu nawet nie miałam zwierzaków, na kłamstwa mi się zebrało -.-
*beszta samą siebie. po chwili - plask w policzek ;]*

Fruszka

Brrr... ja do czynienia z wilkołakami miałam tylko raz, słuchajcie :] Grałam wtedy z kuzynką - ja sterowałam ojcem i Olą, ona matką i Asią :>

Była sobie rodzina Limek - Weronika (mum), Karol (dad), Ola (adult dauhgter) i Joanna (teen). Pewnego wieczoru/a? Ola poznała na ulicy Leonarda i... po kilku godzinach się pobrali (Ola była desperatką xD). Potem urodził się Tomek. Wszystko byłoby happy, gdyby nie...
...to, że Karol i Tomek mieli kontakty 100/100 i pojawiła się opcja "Pocałuj". No to inteligentna Martunia (ja xD) nacisnęła na "Cmoknij" i... zauroczenie! Wkurzyłam się na samą siebie, więc razem z kuzynką postanowiłyśmy że jeśli panowie się pobiją, to zauroczenie zniknie. Nie wiem, jak to zrobiłśmy (bez boopropa!), ale na pewno się bobili.
Potem patrzymy, a tu... ojciec jest wilkołakiem! Z wrzaskiem wyłączyłyśmy grę i skasowałyśmy rodzinkę :<
Panika xD

brzós

>lol< x33
Ja tylko raz miałam wilkołaka. Grałam rodziną testową bodajże Czasu Wolnego + Zwierzaków (po instalacji nowego dodatku jako dobra pani Norris testuję opcje tegoż dodatku, a jeśli nie dokończyłam testów poprzednio instalowanego dodatku, to testy są podwójne. wspomnę, że nie instaluję dodatków po kolei, tylko który mi w ręce wpadnie Wink

).
Wracając do sprawy, j/w, weszłam w świeżo stworzon testową rodzinę CW+Petsów.
Zwała się ona bodajże Socelli. Nie. Inaczej. Ale niech prawdziwą pannę Test zastąpi właśnie Gabrielle Socelli.
No więc grałam. Przez 2 dni (te prawdziwe) nie pokazywał mi się w grze wilkołak. Nie tyle mi się nie pokazywał, co po prostu nie chciał mnie ugryźć. Poradniki, kody.. nic nie pomogło!
Więc wkurzona zastosowałam obrazu-hacka na bycie którymś z tych dziwacznych postaci (simorośl, zombie, wilkołak, obcy). Wybrałam wilkołaka. Była noc, więc od razu się zamieniłam w niego. Trochę gra się przycięła, ale w końcu widzę pannę Test w brzydszej wersji. Nic opróćz tego, że mogła wyć, dziwnie chodziła i miała możliwość przywołania przywódcy wilków (czy jakoś tak) nie mogła zrobić.
Wyleczyłam ją z tego tym samym obrazem (wybrałam antropinę czy jakąś inną nazwę lekarstwa) i... Nigdy więcej wilkołaków! ;]

>pani Współ, czemu nie ma cię na gg? Sad

<